Wasze recenzje - "Gdyby ocean nosił twoje imię"

 


,,Gdyby ocean nosił twoje imię'' to niesamowita opowieść. Jest w niej miłość, humor, ale również i nienawiść. W tej książce znajdujemy się w czasie teraźniejszym, a dokładnie w 2002 roku, kilka miesięcy po zamachu z 11 września na Word Trade Center. Autorką jest Tahereh Mafi, amerykańska pisarka pochodzenia irańsko-amerykańskiego. Włada ośmioma językami i ukończyła Soka University of America. Obecnie jest żoną Ransoma Riggsa.

Shirin (główna bohaterka) jest szesnastoletnią muzułmanką, która doświadcza rasizmu i wykluczenia od strony rówieśników. Jest poniżana za to, że nosi z dumą hidżab. Niestety, przez to bardziej zamyka się w sobie i oddaje muzyce oraz tańcowi. Wszystko zmienia się jednak, gdy poznaje chłopaka o imieniu Ocean James. Jest on pierwszą osobą, która chce poznać prawdziwą Shirin...

Książka należy do literatury młodzieżowej. Najbardziej podobało mi się, gdy nasza główna bohaterka miała małe kłótnie ze swoim bratem. Jestem pewna, że gdy przeczytacie tę powieść, stanie się ona bliska Waszym sercom. Jeszcze przez długi czas będziecie myśleć o niej...

Dominika D.

Praca nadesłana na konkurs zorganizowany przez Szkolny Klub Recenzenta.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wasze recenzje - "Szatan z siódmej klasy"

Literackie walentynki

KONKURS NA LAPBOOK " W KRAINIE JĘZYKA POLSKIEGO"